Moja praca polega na…
… współtworzeniu Stowarzyszenia Tkalnia w ramach którego realizujemy różnorodne działania. Wydajemy niezależną gazetę Zgrzyt, w której piszę teksty do działu społecznego. Odpowiadam za monitorowanie władzy samorządowej – prowadzę relacje z Komisji i Sesji Rady Miasta. Mam szczęście, ponieważ moja praca pozwala mi zajmować się także innymi ważnymi dla mnie obszarami – prowadzeniem szkoleń z zakresu edukacji antydyskryminacyjnej i działaniami artystycznymi w przestrzeni miejskiej. Ostatnio z świetlicami środowiskowymi odmalowujemy zgierskie przystanki, wieszamy huśtawki, pokazujemy dzieciakom, że mogą zmieniać swoją przestrzeń i w niej tworzyć.
Zajmuję się tym, ponieważ…
… po ukończeniu antropologii kultury przez pięć lat pracowałam w Urzędzie Miasta, a po godzinach działałam społecznie – prowadziłam szkolenia, realizowałam małe projekty kulturalne. Z przyjaciółmi udało nam się stworzyć z Tkalni nasze miejsce pracy i powołać redakcję Zgrzytu. To była bardzo ważna decyzja – zamiana stabilnego miejsca pracy, w którym do końca się nie realizowałam, na działanie w stowarzyszeniu. Od półtora roku mam okazję rozwijać się i spełniać w wielu kierunkach. Pracuję z bliskimi mi ludźmi, których bardzo szanuję. Każdego dnia mam poczucie sensu tego, co robię. Cieszy mnie, że mamy coraz więcej czytelników, że poruszamy ważne tematy, wprowadzamy choćby małe zmiany do lokalnej rzeczywistości i że możemy to robić wspólnie.
Moje największe zawodowe wyzwanie.
Praca w redakcji Zgrzytu. Możliwość uczestniczenia w całym procesie – od wybierania tematów aż do momentu, kiedy miesięcznik przyjeżdża z drukarni i trafia do czytelników. Wyzwaniem jest pisanie o trudnych tematach, na przykład niewygodnych dla władz miasta. Moim najważniejszym artykułem do tej pory był tekst o niesprawiedliwie zwolnionych pracownikach Urzędu Miasta, który wywołał spore poruszenie. Wyzwaniem jest także stałe działanie i szukanie środków na finansowanie kolejnych pomysłów.
Wymarzona instytucja kultury to…
Miejsce, w którym dobrze czują się i dzieci, i seniorzy. Miejsce, które angażuje różne grupy nie tylko do bycia odbiorcą oferty, ale także współtworzenia jej.
Kobieta, która mnie inspiruje.
Większość osób, które są dla mnie ważne w różnych sferach życia to kobiety. Zawodowo i prywatnie miałam szczęście spotykać wiele niesamowitych kobiet, nie potrafiłabym wybrać jednej. Bardzo ważne są dla mnie dziewczyny, które spotkałam studiując antropologię – nie tylko mnie inspirują, ale też bardzo wspierają i pomagają przejść przez różne zakręty.
Biogram
Ilona Majewska – antropolożka kultury, trenerka równości, zawodowo związana z Stowarzyszeniem Tkalnia. Pracuje przy realizacji projektów kulturalnych i edukacyjnych, członkini redakcji miesięcznika Zgrzyt, gdzie pisze o lokalnej polityce i sprawach społecznych.
Linki
Ilona Majewska współpracuje z Agnieszką Jucewicz-Kwaśniewską.