Author Archives: Agnieszka Pajączkowska

mantoring1

Ruszają spotkania uczestniczek z mentorkami

- Przepraszam cię, nie mogę teraz rozmawiać, bo zaraz zaczyna się próba do spektaklu – mówi pospiesznie Gabrysia. Z Agnieszką Glińską dzielą czas między przed- i popołudniowe próby oraz prace biurowe. Ich współpraca, podobnie jak spotkanie Natalii z Agnieszką Tarasiuk, odbyło się wcześniej, jeszcze przed warsztatami. Od 27 do 31 maja działały razem w Teatrze Studio i Królikarni. Natalia i Agnieszka m.in. przygotowywały galerię na przyjazd obrazów Marka Rothko – wernisaż zaplanowany jest na 6 czerwca. – Z Agnieszką mamy świetny układ. Dla mnie to była niesamowita szkoła, że ja się przy niej musiałam tonować, bo mam dość silny temperament. Wpadłam na głęboką wodę – pierwsze spotkanie miałyśmy w głównej siedzibie Muzeum Narodowego, którego Królikarnia jest filią. Agnieszka chyba ma rację, że dobrze się dobrałyśmy, bo jak powiedziała ja jestem jak ona, ale 10 lat temu – mówi Natalia, już po zakończonej współpracy. – Najzabawniejsze było to, że Agnieszce przez gardło nie przechodziło słowo “mentorka” i zakazała mi tak do siebie mówić! W związku z tym wiele osób, które nas spotykało nie mogło odgadnąć co nas łączy. Wyglądało na to, jakby Agnieszka miała jakąś tajemniczą współpracowniczkę zamieszaną w wernisaż Rothko – śmieje się Natalia. Gabrysia, która na co dzień koordynuje prace Teatru Centralnego w Lublinie, po spotkaniu z Agnieszką Glińską coraz odważniej myśli o tym, że może jednak łączenie funkcji organizacyjnych z pracą reżyserki jednak jest możliwe… Po warsztatach wracała do Lublina, prosto do pracy. Napisała – “Wszystko nabrało zupełnie innego wymiaru i energii!”.
Gabi_Agnieszka_Teatr Studio
Gabriela Żuk i Agnieszka Glińska w Teatrze Studio

Natalia_Agnieszka3
Natalia Nowacka i Agnieszka Tarasiuk w Królikarni


Gdy Natalia i Gabrysia wracały na tydzień, do siebie, siedem innych uczestniczek właśnie zaczynało swoje mentoringi. O 10:00 w Fundacji Mama, o 10:30 w siedzibie Agory, o 13:00 w Nowych Horyzontach – każda zaczęła dzień w innym miejscu, ale każda ze swoją mentorką.


fot. Kamila Szuba

MlodeMK_dzien3-4

20 minut inteligentnej rozmowy, czyli dzień trzeci

- Przyjdziecie jutro do swojej mentorki, przedstawicie się – i co dalej? O co zapytacie? Jak ustalicie zasady współpracy? – razem z Małgosią Jaskulak zaczęłyśmy dzień od szukania odpowiedzi na pytania “jak?” i “po co?”, które dotyczyły job shadowingu. Każda z nas wybrała i opracowała konkretny cel na pięć nadchodzących dni. Wspólnie stworzyłyśmy listę pytań, o których chcemy porozmawiać z mentorkami. – Rety, to już jutro! – westchnął ktoś z rozmarzeniem.

Z biura Towarzystwa “ę” przy Mokotowskiej przeniosłyśmy się do klubokawiarni Państwomiasto prowadzonej przez Stowarzyszenie Projekt: Polska. Tam czekał już na nas Damian Muszyński, pedagog mediów z Uniwersytetu Gdańskiego. W zaledwie półtorej godziny, krok po kroku, nauczył nas obsługi programu Prezi – za tydzień, po zakończonym job shadowingu, uczestniczki skorzystają z tego narzędzia, aby podzielić się doświadczeniami i wnioskami wyniesionymi ze współpracy z mentorką.

Popołudnie spędziliśmy z kawą i rozmową – miałyśmy okazję spotkać się w nieformalnej, kawiarnianej atmosferze z pięcioma wyjątkowymi osobami: Aliną Gałązką (szefową redakcji portalu ngo.pl), Grażyną Tynel (założycielką Sztukarni), Hanią Nowak-Radziejowską (rozwijającą od lat miejskie instytucje kultury, aktualnie dyrektor Muzeum Woli), Anną Desponds (koorynatorką Planete+ Doc Film Festival i galerii Kordegarda) oraz Katarzyną Borucką (właścicielką Lookout Gallery).

Jutro zaczyna się współpraca z mentorkami – życzymy twórczego, wspólnego czasu im i uczestniczkom!

MlodeMK_dzien3

MlodeMK_dzien3-2

MlodeMK_dzien3-5

MlodeMK_dzien3-6

MlodeMK_dzien3-8

Fot. Kamila Szuba

dzien2

Spokojny oddech, wspólne doświadczenia i nowe perspektywy

- Od takiego ćwiczenia warto zacząć dzień, a to możecie wykonywać choćby siedząc przy biurku – Zosia Knittel, trenerka metody Pilatesa, zaczęła z nami dzień od głębokich oddechów i pracy naszymi z kręgosłupami, które tak dużo siedzą przed ekranami komputerów.

Po wzmacniającym rozpoczęciu dnia spotkałyśmy się z Joanną Kubicką, aby poznać się jeszcze lepiej i skorzystać nawzajem ze swoich doświadczeń – uczestniczki wymieniły się opowieściami o tym, jak wyglądają ich typowe dni, pełne zadań zawodowych i osobistych. Łatwo było dostrzec jak wiele nas łączy, jednocześnie odnajdując w opowieściach innych, ciekawe rozwiązania dla siebie. Towarzyszyła nam Hania Bogoryja-Zakrzewska ze Studio Reportażu Polskiego Radia.

Skupienie na “ja” i swoich celach rozwinęłyśmy w trakcie spotkania z Małgorzatą Marczewską, która zaproponowała nam warsztat “projektowania myślenia”, skupiony na zobaczeniu i przemodelowaniu sposobu, w jaki myślimy o sobie, relacjach z innymi, o trudnościach – głównie w obszarze pracy zawodowej i ról, które przy tej okazji podejmujemy.

Dzień zakończyłyśmy spacerem – zamiast oglądać wspólnie miasto, Karolina Pluta i Sławek Sendzielski zaproponowali, abyśmy je powąchały, posłuchały, dotknęły. Sobie zafundowałyśmy nowe doświadczenie, a przechodniom niecodzienny widok.

MlodeMK_dzien2

MlodeMK_dzien2-2

MlodeMK_dzien2-3

MlodeMK_dzien2-4

MlodeMK_dzien2-6

MlodeMK_dzien2-7

Fot. Kamila Szuba

zaczynamy

Zaczynamy warsztaty

Już tu są! Wystartował projekt „Młode menedżerki kultury” – w piątek wszystkie uczestniczki projektu przyjechały do Warszawy, by spędzić dwa weekendy wypełnione warsztatami oraz pięć dni job-shadowingu z mentorkami.
 

Agata, Ula, dwie Gabrysie, Gosia, Ania, Ilona, Karolina, Natalia i Kama spotkały się w biurze Towarzystwa „ę”. Odwiedziła nas także Orna Blum, Radca ds. prasy i kultury w Ambasadzie USA – dziękujemy za obecność, wsparcie i miłe słowa. Każda z dziesięciu uczestniczek przedstawiła siebie i miejsce, w którym pracuje – krótkie prezentacje inspirowane były formą „Pecha Kuchy”. Agnieszka Pajączkowska i Marta Białek-Graczyk opowiedziały o programie i nadchodzących wydarzeniach.
 

Wieczorne odbyło się wspólne gotowanie kolacji, w którym udział wzięły uczestniczki, mentorki oraz trenerki projektu. Pod okiem Aleksandra Barona, szefa kuchni klubokawiarni Solec 44, pięć drużyn przygotowało w zaskakująco szybkim tempie i niezwykłej atmosferze pięciodaniowy posiłek. W ruch poszły blendery, noże, opiekacze, patelnie – mentorki i uczestniczki wymieniały się doświadczeniami na temat przypraw lub najskuteczniejszego sposobu obierania kalarepki. Szparagi, gazpacho, sałata z musztardowcem, grillowany antrykot jagnięcy, pęczak, sos z truskawek, mus czekoladowy zapełniały stół i wprawiały w znakomity nastrój. Do kolacji zasiadłyśmy wspólnie, prezentując przygotowane w zespołach dania. Ostatnia łyżeczka musu czekoladowego zakończyła dzień rozpoczęcia projektu.
 

Dziękujemy Studio Miele za gościnę i możliwość zorganizowania wspólnego gotowania!
logo_miele

 

 

MłodeMK_K.Szuba-5

MłodeMK_K.Szuba-9

MłodeMK_K.Szuba-11

Mlode_MK_net_K.Szuba-241

Mlode_MK_net_K.Szuba-214

Fot. Kamila Szuba

Natalia Nowacka_foto

Natalia Nowacka

Moja praca polega na…

Oswajaniu ludzi ze współczesną sztuką wizualną. Otwieraniu im oczu, by stawali się świadomymi i refleksyjnymi uczestnikami sztuki. Często również towarzyszeniu im w procesie twórczym. To się dzieje w galerii 30 kilometr oraz w Warsztacie Twórczym w Myślenicach, gdzie działam i pracuję na co dzień.

Zajmuję się tym, ponieważ…

Nie widzę siebie w niczym innym. Ważni są dla mnie przede wszystkim ludzie i relacje z mini. Są dla mnie największą inspiracją, zarówno w działaniach animacyjnych jak i mojej twórczości.

Moje największe zawodowe wyzwanie.

Myślę, że jeszcze przede mną. Niejedno.

Wymarzona instytucja kultury to…

Taka, w której nikt nie obawia się zadawania pytań i szukania sposobów na rozumienie trudnych zjawisk. Otwarta na różne odmienne poglądy.

Kobieta, która mnie inspiruje.

Inspirują mnie ludzie!

Biogram

Natalia Nowacka – absolwentka, obecnie doktorantka Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Inicjatorka i koordynatorka projektów edukacyjnych kierowanych do różnych grup wiekowych dotyczących sztuki wizualnej realizowanych przez Akademię, instytucje kultury i stowarzyszenia. Edukatorka i przyszła artterapeutka. Prowadzi Warsztat Twórczy; miejsce tworzenia, eksperymentowania, doświadczania, nabierania śmiałości i ćwiczenia wyobraźni, gdzie wspiera indywidualne zdolności każdego z uczestników. Opiekunka merytoryczna 30 kilometra – miejsca dedykowanego działaniom wizualnym w Myślenicach, efemerycznej galerii Myślenickiego Towarzystwa Kultury.

Linki

Galeria 30 kilometr

Natalia Nowacka współpracuje z Agnieszką Tarasiuk.

Gabriela Żuk_foto

Gabriela Żuk

Moja praca polega na…

… koordynowaniu działań teatrów skupionych przy Centrum Kultury w Lublinie w Teatrze Centralnym. Współpracuje także przy organizacji Festiwalu Teatrów Europy Środkowej Sąsiedzi i Konfrontacji Teatralnych oraz redakcji tekstów do Lubelskiego Informatora Kulturalnego ZOOM.

Zajmuję się tym, ponieważ…

Zawsze fascynował mnie świat artystów, barwnych osobowości i wizjonerów, którzy swoimi działaniami próbują zmieniać świat, którzy postrzegają go w ciekawy i oryginalny sposób. Kiedy na drugim roku studiów rozpoczęłam pracę w ZOOM-ie, po raz pierwszy miałam możliwość obserwowania od wewnątrz środowiska artystycznego Lublina. To ono zaszczepiło we mnie wirusa nieustającej ciekawości i fascynacji kulturą. Tam także poznałam ludzi, którzy włączyli mnie w organizację różnych wydarzeń artystycznych. Bardzo szybko okazało się, że to jest to, w czym czuję się najlepiej – łączę moje logistyczne predyspozycje z barwną nieprzewidywalnością artystów. Czasem zdarzają się chwile zwątpienia i myślę wtedy o przekwalifikowaniu się na kierowcę koparki, generalnie jednak w tym, co robię widzę głęboki sens i sposób na życie. Chciałabym tą fascynacją zarażać innych.

Moje największe zawodowe wyzwanie.

To, co robię na co dzień – próbując szukać logistycznego, wspólnego mianownika dla potrzeb sześciu bardzo różnych grup teatralnych, skupiających ważne, charyzmatyczne i silne osobowości artystyczne w przestrzeni jednej instytucji kultury.

Wymarzona instytucja kultury to…

Powtórzę za Agnieszką Jacobson-Cielecką: “otwarta, bez koturnów. Powszechna, czyli taka gdzie „cywile” czują się równie dobrze jak profesjonaliści, czyli wielo płaszczynowa. I zdefiniowana. To znaczy taka, która ma swoją wizję, misję i strategię – i się jej trzyma”. A od siebie dodam jeszcze marzycielsko – w której nie trzeba martwić się o przestrzeń i finanse…

Kobieta, która mnie inspiruje.

Trudno wskazać jedną najważniejszą. Inspiruje mnie wiele kobiet – znanych z historii, kultury, sztuki i teatru, ale także te, które spotykam na co dzień. Wszystkie są dla mnie tak samo ważne.

Biogram

Gabriela Żuk – teatrolożka, krytyczka, koordynatorka Teatru Centralnego w Lublinie, redaktorka Lubelskiego Informatora Kulturalnego Zoom. Od lat zaangażowana w promocję tańca poprzez organizację konferencji, szczególnie w lubelskim środowisku uniwersyteckim. Współorganizatorka różnych wydarzeń kulturalnych m.in. Konfrontacji Teatralnych czy Festiwalu Teatrów Europy Środkowej Sąsiedzi.

Linki

Centrum Kultury w Lublinie
Teatr Centralny
Konfrontacje Teatralne
Festiwal Sąsiedzi
Dance Festival

Gabriela Żuk współpracuje z Agnieszką Glińską.

Ilona Majewska_foto

Ilona Majewska

Moja praca polega na…

… współtworzeniu Stowarzyszenia Tkalnia w ramach którego realizujemy różnorodne działania. Wydajemy niezależną gazetę Zgrzyt, w której piszę teksty do działu społecznego. Odpowiadam za monitorowanie władzy samorządowej – prowadzę relacje z Komisji i Sesji Rady Miasta. Mam szczęście, ponieważ moja praca pozwala mi zajmować się także innymi ważnymi dla mnie obszarami – prowadzeniem szkoleń z zakresu edukacji antydyskryminacyjnej i działaniami artystycznymi w przestrzeni miejskiej. Ostatnio z świetlicami środowiskowymi odmalowujemy zgierskie przystanki, wieszamy huśtawki, pokazujemy dzieciakom, że mogą zmieniać swoją przestrzeń i w niej tworzyć.

Zajmuję się tym, ponieważ…

… po ukończeniu antropologii kultury przez pięć lat pracowałam w Urzędzie Miasta, a po godzinach działałam społecznie – prowadziłam szkolenia, realizowałam małe projekty kulturalne. Z przyjaciółmi udało nam się stworzyć z Tkalni nasze miejsce pracy i powołać redakcję Zgrzytu. To była bardzo ważna decyzja – zamiana stabilnego miejsca pracy, w którym do końca się nie realizowałam, na działanie w stowarzyszeniu. Od półtora roku mam okazję rozwijać się i spełniać w wielu kierunkach. Pracuję z bliskimi mi ludźmi, których bardzo szanuję. Każdego dnia mam poczucie sensu tego, co robię. Cieszy mnie, że mamy coraz więcej czytelników, że poruszamy ważne tematy, wprowadzamy choćby małe zmiany do lokalnej rzeczywistości i że możemy to robić wspólnie.

Moje największe zawodowe wyzwanie.

Praca w redakcji Zgrzytu. Możliwość uczestniczenia w całym procesie – od wybierania tematów aż do momentu, kiedy miesięcznik przyjeżdża z drukarni i trafia do czytelników. Wyzwaniem jest pisanie o trudnych tematach, na przykład niewygodnych dla władz miasta. Moim najważniejszym artykułem do tej pory był tekst o niesprawiedliwie zwolnionych pracownikach Urzędu Miasta, który wywołał spore poruszenie. Wyzwaniem jest także stałe działanie i szukanie środków na finansowanie kolejnych pomysłów.

Wymarzona instytucja kultury to…

Miejsce, w którym dobrze czują się i dzieci, i seniorzy. Miejsce, które angażuje różne grupy nie tylko do bycia odbiorcą oferty, ale także współtworzenia jej.

Kobieta, która mnie inspiruje.

Większość osób, które są dla mnie ważne w różnych sferach życia to kobiety. Zawodowo i prywatnie miałam szczęście spotykać wiele niesamowitych kobiet, nie potrafiłabym wybrać jednej. Bardzo ważne są dla mnie dziewczyny, które spotkałam studiując antropologię – nie tylko mnie inspirują, ale też bardzo wspierają i pomagają przejść przez różne zakręty.

Biogram

Ilona Majewska – antropolożka kultury, trenerka równości, zawodowo związana z Stowarzyszeniem Tkalnia. Pracuje przy realizacji projektów kulturalnych i edukacyjnych, członkini redakcji miesięcznika Zgrzyt, gdzie pisze o lokalnej polityce i sprawach społecznych.

Linki

Gazeta Zgrzyt

Ilona Majewska współpracuje z Agnieszką Jucewicz-Kwaśniewską.

Ula Szwed_foto

Ula Szwed

Moja praca polega na…

… ogarnianiu nieogarniętego, tłumaczeniu niewytłumaczalnego. Innymi słowy zajmuję się promocją ciekawych inicjatyw (Centrum Warsztatowe Parostatek, Żywa Architektura, Zamkowa 1 w Cieszynie).

Zajmuję się tym, ponieważ…

… lata błędów i wypaczeń pokazały mi, że nie jestem w stanie zająć się czymkolwiek innym. Chcąc nie chcąc tylko to mnie interesuje, pasjonuje i pociąga.

Moje największe zawodowe wyzwanie.

Międzynarodowy Festiwal Producentów Filmowych REGIOFUN.

Wymarzona instytucja kultury to…

Instytucja kultury to zło. Staram się nie marzyć o złych rzeczach.

Kobieta, która mnie inspiruje.

Moja mama.

Biogram

Ula Szwed – absolwentka animacja społeczno-kulturalnej na Uniwersytecie Śląskim. Bielszczanka z urodzenia, Cieszynianka z wyboru. Kiedy miałam 10 lat wymyśliłam swoją pierwszą reklamę. Od tego czasu marzyłam, by zostać copywriterką. Tak też się stało. Przez ostatnie lata tworzyłam reklamy. Było bardzo fajnie, ale nie byłabym sobą gdybym w styczniu tego roku nie wykonała życiowego zwrotu o 180 stopni. Co jakiś czas mi się to zdarza. Ten ostatni zwrot zaprowadził mnie dokładnie w to miejsce o które mi chodziło. Dalej wymyślam reklamy, z tą różnicą, że tylko i wyłącznie dla inicjatyw, przedsięwzięć oraz instytucji, których filozofia działania jest mi bliska. W najbliższym czasie mam nadzieję zarazić całą Polskę miłością do Żywej Architektury, połowę nakłonić do dołożenia do zajęć z Zumby i czegoś co rozwija ducha (Centrum Warsztatowe Parostatek).

Linki

Żywa Architektura
Parostatek – spółdzielna socjalna w budowie
Zamkowa 1

Ula Szwed współpracuje z Bogną Świątkowską.

Małgorzata Kacprzak_foto

Małgorzata Kacprzak

Moja praca polega na…

… robieniu rzeczy, które wydają się nie możliwe. Steruję machiną zwaną Działem Społeczno-Kulturalnym Spółdzielni Mieszkaniowej „Ustronie” w Radomiu. Pod moją opieką jest Klub Osiedlowy, Pracownia Muzyczna oraz 3 świetlice opiekuńczo-wychowawcze. Oprócz tego jestem wierna temu od czego zaczynałam, czyli pozwalam dzieciom przemalowywać rzeczywistość Czasem tylko przypominam im, że są na zajęciach plastycznych. Pracuję z ludźmi, których motywuję do działania. Jestem także założycielką stowarzyszenia „Nasze Ustronie”, dzięki któremu mogę zdziałać więcej w sferze kultury i rozrywki. Moim zadaniem jest znajdowanie wspólnego języka z miejskimi instytucjami i stowarzyszeniami. Działam również w Stowarzyszeniu „Babia góra”, w którym próbujemy rozruszać nasze miasto z kobietami w nim mieszkającymi poprzez projekty „SzafaParty”, „Pchli Targ”, „Made In Radom”, „Klub mam” i comiesięczne „zloty czarownic”.

Zajmuję się tym, ponieważ…

… nie potrafię stać w miejscu. Moja praca jest dla mnie wyzwaniem i uwielbiam to, co robię.

Moje największe zawodowe wyzwanie.

Urzeczywistniać pomysły, które powstają w mojej głowie i wprowadzać je w życie. Potrafić powstać po porażce, nie przestawać wierzyć w swoją siłę i działać dalej. Nie bać się tego co nowe i trudne. Wierzyć w eksperymentowanie. Sprawić, aby kultura i szuka trafiała do coraz większego grona ludzi. Aby chcieli bawić się nią i by stała się częścią ich życia. To są moje codzienne wyzwania.

Wymarzona instytucja kultury to…

… ekipa ludzi inspirująca się nawzajem. Współpracownicy pełni pomysłów i chęci działania. Instytucja, w której wszyscy pracownicy działają wspólnie, gdzie każdy może być dla drugiego wsparciem i doradcą, zna swoje miejsce i potrafi wyjść z inicjatywą. Instytucja, która jest otwarta dla zwykłego przechodnia i nie zamyka się w czterech ścianach z zamkiem w drzwiach.

Kobieta, która mnie inspiruje.

Moja mama, która swoją siłą i charyzmą potrafiłaby obdzielić pół Radomia. Kobiety, które idą pod prąd i patrzą przed siebie i działają, działają, działają… Kobiety mądre i silne, ale jednocześnie pamiętające, że ciągle są kobietami.

Biogram

Małgorzata Kacprzak – kierownik Działu Społeczno-Kulturalnego w Spółdzielni Mieszkaniowej „Ustronie”
w Radomiu (Klub Osiedlowy „Ustronie”, Pracownia Muzyczna i trzy świetlice). Współzałożycielka i prezeska młodego stowarzyszenia „Nasze ustronie”, członek i działaczka stowarzyszenia „Babia góra”. Absolwentka malarstwa na Wydziale Sztuki Uniwersytetu Techniczno-Humanistycznego. Próbowała swoich sił na ASP w Krakowie (projektowanie wnętrz), na UKSW (zarządzanie kulturą) oraz w WSInf (grafika) – ciągle szuka swojej drogi. Scenograf, kostiumolog, projektant oprawy graficznej w przedstawieniu „Romanca” w CKG w Gdyni.

Linki

Klub Osiedlowy “Ustronie”
Babia Góra

Małgorzata Kacprzak współpracuje z Agnieszką Jacobson-Cielecką.